sobota, 23 września 2017

Ekspozycja #17

Tytuł: Ekspozycja
Autor: Remigiusz Mróz
Cykl: Tetralogia z komisarzem Forstem (tom 1)
Wydawnictwo: Filia



Witajcie! Nareszcie pojawi się na moim blogu długo wyczekiwany (przeze mnie) Mróz. Oczywiście to nie moje pierwsze spotkanie z tym autorem ( przeczytałam całą Chyłkę i Behawioryste)  jakoś nie mogłam nigdy dokończyć recenzji. Tym razem jest inaczej, co zresztą widzicie :D 


Zacznę od tego że przez tą oładkę jak i opis z tyłu myślałam że akcja będzie działa się w górach, tak nie było, czułam się lekko zawiedziona ale autor zrekompensował to wszystkim innym co się działo w książce.

O czym jest ta książka ? Na szczycie Giewontu zostaje powieszone nagie ciało mężczyzny. Sprawą morderstwa ma zajmować się komisarz Wiktor Forst. Jednak już na początku zostaje odsunięty od sprawy, dlatego wraz z dziennikarką Olgą Szrebską zaczyna działać na własną rękę. Jest gotów zrobić wszystko żeby znaleźć mordercę. 

"Ekspozycja" to trzymający w napięciu i zaskakujący kryminał, który wciąga do ostatniej strony! Akcja toczy się bardzo szybko i jest ciekawa. Czytając nigdy nie wiemy co się stanie z głównym bohaterem za kilka stron. Ta książka wzbudzała we mnie tyle emocji, i tych pozytywnych, i tych negatywnych. Często w duchu gratulowałam bohaterom odwagi ale nieraz miałam ochotę na nich nakrzyczeć za głupoty, które robili. 

Gasić obecne pożary, potem przejmować się tymi, które dopiero wybuchną.

Spodobał mi się sposób w jaki został wykreowany główny bohater. Z jednej strony odważny, mądry a z drugiej porywczy, czasem bezwzględny (zależy od sytuacji). Nie jest przez większość osób występujących w książce lubiany, jednak jego postawa wobec odnalezienia przestępcy sprawiła że bardzo mu kibicowałam.

Co mnie najbardziej zaszokowało? Oczywiście zakończenie książki, a dokładniej ostatnie zdanie... Poczułam się jakbym całą tą książkę przeczytała marne. Mieliście kiedyś takie uczucie że jednocześnie chcecie przeczytać kolejną część jakiejś książki i nie chcecie ? Ja własnie takie miałam :D

- Jesteś szalony - powiedziała.- Nie pierwszy raz to słyszę. I mam nadzieję, że nie ostatni.

Jest jedna rzecz, która jest według mnie na minus. Nie podobał mi się wątek religijny, był według mnie za bardzo wyakcentowany w pewnych momentach a niektóre rzeczy opisane nie miały związku z książką. Miałam wrażenie jakby był tam upchany na siłę.




Podsumowując "Ekspozycja" to świetny kryminał i jestem dumna że został napisany przez polskiego autora, Remigiusza Mroza. Miałam nawet okazje go spotkać rok temu na Krakowskich Targach Książki. Jest to jedna z najlepszych, przeczytanych przeze mnie książek w tym roku. Pochłonęła mnie do reszty!



10 komentarzy:

  1. Gdy przeczytam "oskarżenie" biorę się za serię z Forstem. Tyle pozytywnych recenzji widziałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo ja się nie mogę doczekać kiedy się zabiorę za "oskarżenie", jeszcze niestety nie mam :(

      Usuń
  2. Jeśli chodzi o Mroza, to ciągle poluję na kolejne tomy Chyłki, ale zupełnie rozumiem to zaskoczenie na koniec książki. Nie znam autora, który tak odważnie potrafi zmienić całą książkę jednym, ostatnim zdaniem. Za to go bardzo lubię i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się w biblioteczce zgromadzić wszystkie jego powieści. Na instagramie widziałem, że masz całkiem niezłą kolekcję Mroza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o Chyłkę to brakuje mi tylko najnowszej części 😀

      Usuń
  3. Tuż po lekturze trylogii byłam zachwycona. Wraz z biegiem czasu mój entuzjazm opadał, a po pojawieniu się czwartego tomu dałam za wygraną. Zdecydowanie bardziej wole Chyłkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie ta książka po prostu bardzo irytowała [przez brak logiki i właśnie co chwilę poruszane tematy religii/polityki], także... ja do serii raczej nie wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam, podobało mi się, ale nie zachwyciło.
    Pozdrawiam,
    Ola z bloga pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie czuję przesyt Mrozem, więc spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pana Mroza czaję się już jakieś pół roku. Pożyczyłam pierwszą cześć o Froście od chłopaka i ciagle nie mam czasu się za nią zabrać (a miałam to zrobić we wakacje!)

    OdpowiedzUsuń
  8. słyszałam o tym autorze ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać żadnej jego książki, ale z pewnościa to się zmieni :-)

    OdpowiedzUsuń